Operacja: mój wymarzony ślub

ofesjonalistów. Najczęściej odbierana jest jako tak zwana "chałtura", nie ma miejsca na artystyczną finezje, bo trzeba zadowolić klienta. Ale to nie do końca prawda. Dobry fotograf...(portrecista) potrafi z czegoś tak komercyjneg

Operacja: mój wymarzony ślub Znalezienie dobrego fotografa ślubnego to duże wyzwanie. Spróbuj tutaj

Poszukaj profesjonalisty

Fotografia ślubna to nie jest zbyt dobrze postrzegana dziedzina wśród fotografów profesjonalistów. Najczęściej odbierana jest jako tak zwana "chałtura", nie ma miejsca na artystyczną finezje, bo trzeba zadowolić klienta. Ale to nie do końca prawda.

Dobry fotograf...(portrecista) potrafi z czegoś tak komercyjnego i "przaśnego", jak fotografia ślubna zrobić coś wyjątkowego.

Tylko, że tacy fotograficy bardziej się cenią i nie narzekają na brak klientów - rezerwować trzeba z dużym wyprzedzeniem. Jednak pamiętajmy, ze zdjęcia ślubne mają być pamiątką nie tylko na całe życie, ale i pokolenia - jak się ogląda wytwory niektórych "artystów", to naprawdę jest się czego wstydzić. Ten jeden raz w życiu, warto sprawę przemyśleć, pooglądać portfolia wielu fotografów zanim podejmiemy ostateczną decyzję. Jeszcze jedna ważna uwaga - nie zawsze to, co widać na stronie internetowej dobrze prezentuje umiejętności fotografa - najlepiej, jeśli oprócz standardowej galerii jest jeszcze blog, gdzie wrzucane są na bieżąco efekty pracy. Ba, zdarza się nawet kradzież cudzych zdjęć i podpisywanie własnym nazwiskiem.

Przede wszystkim ustalmy budżet, jakim dysponujemy. Czasem warto zrezygnować z czegoś (na przykład z zaproszenia dalekiej rodziny), aby więcej przeznaczyć na zdjęcia. Jednak rzeczywistość wygląda inaczej - to najczęściej na fotografii ślubnej oszczędza się najczęściej. A jakie są skutki? Zdjęcia źle technicznie wykonane, dziwne plenery, czy też po prostu nieudane kadry.


Wyjątkowe pamiątki ze ślubu

Fotografia ślubna to całkiem interesujący temat, zwłaszcza jeśli potraktować go od strony... fotografii. Zdecydowanie jest to fotografia komercyjna, ale czy może być również artystyczna?

Niestety, większość zdjęć ślubnych reprezentuje dość żenujący poziom, nawet pod aspektem techniki fotografowania, a co dopiero jeśli chodzi o artyzm. W wypadku tego rodzaju usługi najważniejszy głos ma rynek, dlatego liczy się - najczęściej cena.

Ja mam z tym czynnikiem spory kłopot, ponieważ część "profesjonalistów" reprezentuje taki żenujący poziom, że równie dobrze zdjęcia mógłby wykonywać przysłowiowy wujek Zdzisiek. Ale usługi takich "artystów" są zwyczajnie tanie.

Inna sprawa, że są również fotografie wyjątkowe. Za tym idzie dość wysoka cena, oraz problemy z rezerwacją terminu. Co nie powinno dziwić, jakość musi być droga, a mimo wszystko klientów nie brakuje. Czy warto zatrudnić takiego artystę na własnym ślubie? Cóż, to zależy jakie kto ma gusta. Dobre fotografie zawsze będą piękną pamiątką, którą z dumą będzie można prezentować następnym pokoleniom. Moim zdaniem - warto. Bo to jedyne (poza wspomnieniami) co zostanie z tego wyjątkowego dnia.


Fotografia ślubna - zajęcie dla amatorów, czy profesjonalistów? Niestety - kilka lat temu przyszła moda na lustrzanki. Pojawiły się modele z uproszczonymi funkcjami, z lekkiej plastikowej obudowy, z niewielkimi gabarytami.

I nagle na rynku zrobiło się ciasno - przecież skoro mam taki super aparat, to mogę na tym zarobić, robiąc super zdjęcia na ślubach (no przecież wiadomo - super aparat sam robi super zdjęcia!)

Bardzo niefajna sytuacja. Bo ktoś, kto posiada talent i umiejętności (niesamowite - ale fotografia nie polega na naciśnięciu spustu migawki!) musi konkurować z kimś, komu wydaje się, że jest profesjonalnym fotografem, ponieważ posiada lustrzankę.

Niestety - efekt jest taki, że wielu ludzi daje się nabrać. Bo to przecież dwa, albo nawet trzy razy taniej, niż wynajęcie prawdziwego fotografa!

Każdy kto podchodzi z pasją do robienia zdjęć ślubnych wie, jak wiele można stracić. Bo to wymaga poświęcenia wielu godzin, niemałych środków zainwestowanych w sprzęt i przede wszystkim - dużego talentu, żeby pokazać to co w dniu brania ślubu jest najważniejsze. Naprawdę - talentu nie kupi się za 300zł plus koszt fotoksiążki.


Uwaga! Ślubne zdjęcia

Fotografia ślubna dzieli się na kilka kategorii - mamy fotografie z przygotowań, z kościoła, z wesela i plenerowe. Trudno powiedzieć, czy warto płacić za każdy element.

Z wyjątkiem sesji plenerowych, fotografie mają charakter reportażowy. To wymaga od fotografa wiedzy, sprzętu i talentu w tej dziedzinie. Wielu robi zachwycające sesje pozowane, ale reszta fotografii ma już gorszy poziom.

Jeśli chcemy zaoszczędzić, ale ciągle mieć piękne fotografie, warto wybrać tylko sesję plenerową - po pierwsze łatwiej załapać się na termin, po drugie zaoszczędzimy pieniądze. A fotografie z pozostałych etapów uroczystości może zrobić ktokolwiek z rodziny.

Polecam to rozwiązanie, ponieważ jeżeli mamy do wyboru taniego (czyli najczęściej kiepskiego) fotografa, który zrobi wszystkie rodzaje fotografii, a droższą usługę profesjonalisty, jednak w ograniczonym zakresie - naprawdę, warto wybrać na to drugie. Korzystniej mieć JAKIEŚ dobre fotografie, niż WSZYSTKIE kiepskie, lub co najwyżej przeciętne. Pamiętajmy - to nie sprzęt robi zdjęcia, tylko człowiek!


Co ci zostanie po ślubie

Pozostajemy w temacie fotografii ślubnej. Ten artykuł będzie dla tych, którzy mają większe wymagania. Jeśli zależy wam na naprawdę dobrych fotografiach ślubnych, to czeka was niełatwe zadanie.

Jak wspominałam, poziom przeciętnych zdjęć ślubnych jest dość niski. nie cieszy mnie to, ponieważ warto pokazywać szerzej dobrą fotografię i uwrażliwiać ludzi. Niestety, zbyt wielu fotografów o fotografii często nie wie nic. Kadry centralne, prześwietlenia, zły dobór światła, czy też sztuczne pozy pozujących par, tworzą mieszankę nie do zniesienia. A do tego kiepska obróbka zdjęć, która wielu "profesjonalistów" kwalifikowałaby do tytułu "mistrzów Photoshopa".

To tyle, jeżeli chodzi o ponurą rzeczywistość. Prawdę mówiąc, nie brakuje na szczęście dobrych fotografów ślubnych, którzy wykonują bardzo dobre zdjęcia - naturalne kadry, prawidłowe oświetlenie, przemyślane sesje. Do tego minimalna obróbka, lekki retusz, korekcja światła, czy nasycenia - do tego nawet nie trzeba Photoshopa!

Pamiętajmy - dobre zdjęcie broni się samo. I będzie się bronić z upływem czasu, natomiast kiczowate przeróbki w Photoshopie będą po prostu powodem do wstydu. Warto to wziąć pod uwagę.


Profesjonaliści się cenią

Fotografia ślubna w ujęciu technicznym to także temat warty poruszenia. Więc zaczynamy.

Jak pisałam, mimo że poziom większości zdjęć ślubnych jest ogólnie raczej niski, to zdarzają się także zdjęcia wybitne. O czym należy pamiętać, to fakt, że to nie aparat robi zdjęcia, tylko fotograf, który ma jakieś doświadczenie, pasję i talent.

To są trzy najbardziej istotne czynniki. Nie zapominajmy, że fotografia jest dziedziną sztuki. Najczęściej ma charakter użytkowy, jednak powinna być na pewnym poziomie. Jasne, że nie mam tutaj na myśli rodzinnych ujęć, czy tez "społecznościowych" fotek. Chodzi mi o to, ze jeśli ktoś za te zdjęcia płaci, to powinny być dobre - koniec kropka. A często wśród tzw. profesjonalistów, poziom jest niższy, niż aspirujących amatorów, którzy na fotografii nie zarabiają. I tak nie powinno być.

Jednak rynek jest wolny, ktoś za te zdjęcia jednak dobrowolnie zapłacił. No właśnie... jednak nie zawsze jest to takie uczciwe. W internecie można znaleźć historie wielu małżeństw, które zostały po prostu oszukane, bo "profesjonalista" pokazał im zdjęcia, które tak naprawdę nie są jego autorstwa. I na tej podstawie Państwo Młodzi go wybrali. Smutne, ale prawdziwe. Dlatego należy porządnie zweryfikować danego fotografa, bo naprawdę złe zdjęcia mogą zrujnować ten ważny dzień.